Zachęcamy do przesyłania artykułów o modyfikowaniu gry! Dla autorów najlepszych tekstów +50 pkt. (info)
Już niedługo premiera the c_Rims.
Nowy design na sajcie!.
Inaczej mówiąc - jeszcze tak naprawdę nie znalazłeś w pełni samego siebie wewnętrznie, dlatego się bronisz i chcesz pokazać, że nie ma czegoś takiego u Ciebie, jak niepewność i słaby charakter.
Nie martw się, ja po Twoich wypowiedziach widzę, co tu jest grane. W każdym łączeniu słów to wyczuwam. Już miałem do czynienia z podobnymi osobnikami, więc lepiej nie okłamuj samego siebie, jeśli nie chcesz, by to kiedyś zabolało. Taka rada.
K.u.r.w.a, znów zachowuję się, jak jakiś mędrzec. Mam tego dosyć... Nie odpowiadaj na to, bo nie chcę się w żaden sposób wywyższać nad Ciebie, a tu wyraźnie to robię. Po prostu nie chcę. Bo takie zachowanie do niczego nie prowadzi, a jedynie do gniewu i braku wyrozumienia ze strony osoby docelowej. Wybacz, skończmy to gówno.
No spoko, ale wiesz, że zaprzeczenie to najłatwiejsza forma obrony, a w ogóle nie uargumentowałeś swojej riposty. W żaden sposób. Chyba że nie chcesz. Ale w takim razie nie miej pretensji, że Cię nie znam. Coś mi się wydaje, że sam skomplikowałeś się wewnętrznie aż tak, że widzisz siebie na multum różnych sposobów, dlatego odpowiadasz będąc tak pewny siebie.
Chyba wszystko źle postrzegasz. Nie jest tak jak myślisz. Żaden błędny klimat. Szczerość do bólu. Może kiedyś mnie lepiej poznasz. Zamknięty w sobie? Haha źle oceniasz ludzi i sytuacje, inaczej wszystko postrzegasz.
Dzięki za odpowiedź. Chciałem się tylko upewnić co Cię tak podjudziło, że się tak zabufonowałeś. Kiedy Ci ten błędny klimat minie, zrozumiesz mankament w klimacie swoich wypowiedzi. Teraz niestety nic nie mogę Ci wyjaśnić, boś po prostu zamknięty w sobie. No ale nic... Sorka, że tak w Ciebie wchodzę. Chcę tylko dobrze i niedługo może to ujrzysz.
Kogo Ty chcesz przekonać, mnie czy siebie? Czy ja się przejmuję? Chyba mnie nie znasz. Co innego powiedzieć, że szot jest beznadziejny, a co innego być skończonym debilem. Nie nauczę ludzi kultury. W internecie każdy mądry. A ciekawe czy by mi to powiedział w twarz. Właśnie... Jakbym sie miał przejmować w ogóle tym, to bym 30stkie nie dożył. Buntuje? haha. Spokojniejszy niż mysz kościelna. Zrozum, że krytyka, może być dobrą radą. Nie zawsze chamstwo odpowiedziane chamstwem jest chamstwem. To jest tylko gra, tylko świat wirtualny, w którym się niektórzy zatracają. A ja jestem otwarty na krytykę, ale nie na skończony debilizm.
I nie ucz księdza pacierzu. Nie korzystaj z nicku i jego "sławy", bo równie szybko możesz ją stracić. Kogo ty zgrywasz? Tajemniczy bez danych? Nie rób w ogól siebie tej całej otoczki, jakbyś był nie powiem kim.
A co do tych uprzedzeń, o których wspomniałeś... Napisałem u siebie w oczekujących na ten temat. Są one totalnie bez sensu. No i sam martina zjechałeś, więc trochę hipokryzji z Twojej strony się dopatruję. Po co się tym wszystkim przejmować?
Ej, no... Casati, wyluzuj. Przecież sam wiesz i to już od dawien dawna, że katscenki są beznadziejne i niemile widziane. Po co się tak buntujesz? Co Ci to da? Nagle tak jakby powstała w Twoich oczach mgła, która pulsuje i wmawia Ci coś zupełnie innego od Twoich własnych przekonań. Zrozum nas. No i po co to takie ostre traktowanie zdania innych? To tylko gusta. Tak samo mój gust może być c.h.u.j.o.w.y i co z tego? Ważne, że robisz coś od siebie i to się liczy. A że ktoś tego nie doceni, na przykład plebs, to po co się tym przejmować? No i robić sobie burdel w mózgu na dokładkę... Takim nastawieniem nic nie zmienisz. Daj sobie mnie zrozumieć.
Uważaj na słowa chłopczyku, trochę szacunku. Targają tobą dziwne uczucia, sam chyba nie wiesz nawet co chcesz napisać. Jestem otwarty na krytykę jak zawsze, wysłucham każdego, który ma coś do powiedzenia. Albo naucz się wysławiać, naucz się dobrze składać zdania i i opanuj składnię albo zamilknij na wieki.
Robisz dziwne screeny, aż chce mi sie na nie nasrać, ale kurde jednak mają coś w sobie. I nie wiem. Może to świadczy o ich wielkości(?) Właśnie ten screen jest idenczytyczny jak twoje wszystkie, jednak ze zbyt dużą dozą "chujowości" Nie podoba mi sie.