Racja, powiem wam że w BoB dzieje się coś dziwnego, ten czerwony (zawsze jest czerwony?!) Glendale który chce rozjechac cie, walnal w drzewo i stanal w miejscu, dalej stal taki sam tylko że w kolorze budyniu waniliowego z dodatkiem szparagów ( ), wsiadlem do niego i doznalem szoku, jezdzi lepiej niz Jester nawet! Tak popitalał do garażu że mi normalnie szczena do ziemi zjechała a oczy malo z orbit nie wyszły, dojechalem bez problemu i odstawiłem do garażu i... nie naprawił się

P.S. Sorka ze temat odgrzewam

Chyba coś grzebałeś w handling.cfg, bo u mnie zawsze glendale jeździ jak glendale, nawet ten "magiczny". Swoją drogą trochę te ghost cary głupie. To zwykły glendale repsawnujący się na górce i dlatego zjeżdża, a te opowieści, że Was gonią są trochę naciągane. Ja raz spotkałem ghost cara w San Fierro, porostu perenial zaczął zjeżdżać z górki, po tym jak się zrespawnował na parkingu nieopodal takiego wzgórza.

Grzebac nie grzebalem ale racja, nie popitalal szybciej od Jestera ale i tak byl zdecydowanie szybszy niz zwykle! ok, spada z gorki, ale dlaczego popsuty?

Wiem, że to spadanie z górki było zamierzone przez panów z R*, ale nie jest to jakiś cud programowania, poprostu zykły respawn poobijanych glendali w lesie gdzie są mgły. Taki prosty zabieg, a ile postów w tym temacie?

Hehe, racja Ale ciągle nie kumam dlaczego sum poobijane? Nowy model samochodu?

są poobijane bo w nie młotkiem czaskali. nie wierzysz? to poklep tak w bryke swojego ojca/matki.

wogole co ten temat tu jeszcze robi? ;o

Właśnie, w BOB nie ma NIC ciekawego. Ghost cary to shit, nic wielkiego, a reszta to wybujała wyobrażnia grających w SA.

Sory że nie temat, ale... to się zdarza wszędzie. Np.: w Fort Carson CO CHWILA:
1. Coś wybucha przy pewnym domku.
2. Rozbija się tam beagle, ale po 5 sekundach znika wrak.
Także w shady creeks - środkiem lasy jedzie mule bez kierowcy, stukam go, on dostaje szału, rozwalam go, z mule wychodzi jakiś wsiul i sapie się z łopatą.

Jednak to raczej błędy.

co do Fort Carson... mowisz, ze ciagle cos wybucha, to chodzi ci o to, ze wybuchaja pojazdy w roznych miejsach, czy tylko w jednym miejscu? moze po prostu pojedz do miejsca gdzie slyszysz wybuch i widzisz eksplozje - byc moze to stacja benzynowa? wiem, ze gdzies tam niedaleko jest stacja benzynowa, a jak cos rozpedzonego przypieprzy w dystrybutory, to wtedy jest wielkie bum... a moze to jakies potyczki kierowcow z policja, ktorzy probuja uciekac? czasem jest tak, ze policja strzela tak dlugo, dopoki nie zastrzeli podejrzanego, albo nie rozwali auta... ostatecznie moze to byc samolot, ktory sie rozbija czasami w roznych miejscach w SA... chociaz jego raczej juz wczesniej widac, oraz maja tendencje do spadania gdzies w twoim poblizu, a ty mowisz raczej o jednym miejscu... jezeli dobrze przeczytalem twoj post, oczywiscie.

a to w Shady Creeks... jestes pewien, ze jak zobaczyles na samym poczatku tego Mule'a, to w srodku nikogo nie bylo? moze to blad gry, albo jakies zgranie kolorow (np. brazowe ubranie goscia i brazowa tapicerka) - albo z powodu nocy i swiatel nie widziales kierowcy na poczatku, a pojawil sie dopiero po zaatakowaniu jego wozu...


jak to mawia profesorek Nerwosolek... wszystko da sie wytlumaczyc! xD
no, prawie wszystko.

A propo błędów gry,dlaczego pociąg jak w niego walę z Bazooki to sie nie rozwala jak inne pojazdy?Mój kolega mi mówił,że jak jechał przez back o beyond to widział wrak samochodu ,który leciał w powietrzu. Widziałem jak samochód wibrował w powietrzu i motor.

Mówi się o świecących grobach, szopach, kamieniach... Nawet jeden z safe house'ów CJ'a [w Whetstone] świeci się z tyłu na zielono .

Heh, ludzie, wybierzcie się do Back O Beyond z pancerfaustem, to dopiero duchy zobaczycie. Ktoś tu pisał o toczących się samoistnie drzewach etc, przywalisz w drzewka i pół lasu lata .

Ja tam nie byłem ale niezłe jaja z tego co widze.

Zaraz beda niezle jaja jak Cie zbanuje za wznawianie tematow.