UWAGA:

Temat jedynie dla osób. które zaczeły grać w San Andreas przed 20 czerwca


Pisze ten temat ponieważ wiem, że nie wszyscy grają jeszcze w San Andreas w tym ja. Jak myślicie dlaczego tak się dzieje ? A może jednak wciąż gracie ? W moim przypadku było tak, że na premierę oczekiwałem naprawdę bardzo mocno, wszelkie trailery podnosiły moje ciśnienie do granic, nowe skany, wiadomości itp. Potem był gorszy okres (miesiąc przez premierą SA na PS2 i trwał do kwietnia) potem dowiedziałem się, że jest u nas w kafejce San Andreas na PS2 i można sobie pograć, pograłem byłem baaardzo podekscytowany, gra wydawała się 8 cudem świata, jednak po jakimś czasie zainteresowanie ucichło, pojawiało się masa screenów, filmików itp. Po potwierdzeniu daty premiery SA na PC znowu się mocno zafascynowałem tą grą. Pierwsze dwa tygodnie po premierze były wspaniałe, grałem non stop. A potem jakoś tak dziwnie, nie chce mi się grać od nowa, zwykła rozgrywka mnie nudzi, wszystkie akcje jakie można by zrobić zrobiłem w Vice City i tutaj już nie widzę sensu ich powtarzania. Moja nadzieja była w modach. No ale jak wyszły mody to nie chciało mi się za bardzo ich ściągać i gra stała. Co jakiś czas do niej wracałem ale nie wiem czemu po około 30 minutach ją wyłączałem bo wolałem sobie do netu wejść. Teraz odczuwam taką nostalgię do tamtych czasów oczekiwania, do zeszłorocznych wakacji spędzonych na tłumaczeniu skanów w szybkim tempie, na produkcji fake trailera, do podniecania się każdą nowością.

Napiszcie jak jest w waszym przypadku.

ja tam sobie pogrywam w SA i to z chęcią! tuninguje sobie autka ... no i.. cykam shoty xD

a ja żeby się nie znudzić grą to nie oglądałem screenów,trialerów i nie czytałem informacji i potem wszystko było dla mnie niespodzianką

jak mi sie znudzi to bede grał w vice city jak znudzi vice city to trójka a jak trójka to san andreas taki jestem narazie mi sie nie znudzilo

dla mnie san andreas nie skonczy sie az do premiery gta IV, chociaz w sumie zanim zaczalem grac to myslalem ze rozrywki bedzie duzo wiecej, a jednak nie ;/ ale i tak gra jest fantastyczna i na zawsze zapisze sie w naszej pamieci (kiedy to moje wnuki beda pykac w gta1337 to bede mial im co opowiadać ).

Ja wlasnie dzis wywalilem SA z dysku. Znudzilo sie, tak bywa. Ale teraz kurde nie mam w co grac! Chyba wysuplam te 40 zl na earth 2160...

Kiedy pierwszy raz odpaliłem SA na ps2 - o malo z fotelu nie spadłem. Nie mogłem się oderwać od telewizora. Codziennie siedziałem i grałem. Czułem się tak jak wtedy, kiedy miałem mniej niż 10 lat i grałem w GTA1. Poprostu wyczes Później trochę się zaczęło nudzić ale po jakimś czasie znowu złapalem zajawkę. Później przyszedł czas aby pograć w GTA:SA na PC. Odpaliłem i już nie było takiego entuzjazmu jak na ps2. Poprostu już grę znałem. Odrazu widać było, że gra jest bardzo uproszczona. Misję są łatwiejsze a gra ma także więcej bugów. Na chwilę obecną SA odpalam co tydzień lub dwa ot tak dla przyjemności. No i narazie nie zamierzam zaczynać gry od nowa. Poprostu to już nie jest stare, dobre Grand Theft Auto...

Mi się powoli gta sa nudzi ale jeszcze nie przy vice city spędziłęm ponad rok i nad gta 3 ale to już nie jest takie fajne zbyt wypaśne to gta typowy przykład zagłaskania kota na smierć. To tak jak graczowi dać zbyt dużo możliwości w grze.

a mi gta sie robi nudnawe ale nie zapomne tych nie przespanych nocy zgadzam sie z poprzednikiem przereklamowali gta sa ale cuz beda mieli nauczke... bedzie dobrze w oczekiwaniu na gta 4 spedzimy wiele godzizn przed gta sa .. na 100%

Ja nawet misji wszystkich nie przeszłem i już mi się znudziło. Grafa ta sama co w Vice City i klimat ten samo. poprostu to samo z dodatkami.

Ja tylko gram bo nie przeszedłem(zostały mi tylko 3 misje których nie zrobiłem ponieważ zabrałem się za poboczne ) nie przeszedłem również daltego bo nie grałem nałogowo no może pierwsze 3 dni :] a także uiznałem ,że jak przejde gta będzie jeszcze dużo czasu do NFS:MW i ni będe miał e co grać
Ale SA to już nie to co vc vc już chyba z 10 razy przechodziłem :] (no może troszke mniej)
Jak już przejde GTA najprawdopodobniej wróce do niego kiedy wyjdzie gta:lvs bądź gtu

Ja tam właśnie zacząłem grę od nowa i całkiem dobrze mi się gra. Oczywiście, emocje nie są już takie jak za pierwszym razem, ale ogólnie jest fajnie.

A żeby się nie nudzić to co chwilę wymyślam jakieś nowe projekty, które można porobić.

Ha - no to ja teraz wam powiem, że ja w tym momencie czuję się tak jak wy, kiedy oczekiwaliście GTA:SA. Zaskoczeni ?

Cóż niestety ja tą grę znam jedynie z krótkich wizyt w kumpli, u mnie w domu nie mam możliwości gry w San Andreas. Z bardzo prozaicznego powodu - słaby komp.
Ale coś czuję że kiedy w połowie sierpnia kupię nowy sprzęt, będę katował biedne GTA dniami i nocami

Pozdrowienia

Ja muszę grać jeszcze raz, bo... mój kochany tatuś skasował mi sava jak miałem 98,5% gry, a ja chce mieć 100% więc sobie od czasu do czasu pogram...

ach ci ojcowie: czekają tylko aż odejdziemy na chwilę od kompow po czym wkradają sie na niego i w stylu ninja kasuja nam sejwy... trzeba cos z tym zrobic! :}

Takie gadanie jest bezsensu kazda gra sie znudzi to jest nieuniknione jednak nie jest to tak jak np z AVP 2 kupilem 2 dni postrzelalem i gra lezy na polce 50 zl poszlo
GTA daje o wiele wiecej rozrywki na dluzej, mi np. sie nie nudzi niejest to wiadomo to co na poczatku ale zabawa zawsze jest , nie gra sie pare dni i znowu nachodzi ochota tak mialem tez z VICE CITY a co tam mozna bylo robic w poruwnaniu do SA ?
GTA 4 TEZ SIE ZNUDZI W JAKA GRE MOZNA GRAC Z TAKIM SAMYM ENTUZJAZMEM JAK NA POCZATKU ?

przypadkowo dwa razy

Dlamnie siem SA nienoodzi zawsze mam jakiś pomysł zeby siem pobawić W tom gre mogę grać i grać

Mi tam się nigdy nie znudzi, ale jakoś tak mniej przysysa niż VC.

lecz się, ucz się, a przede wszystkim zamknij się... ciekaw jestem co by Twój ojciec powiedział gdyby zobaczył ten komentarz.. nie chcę być niemiły, ale lepiej by było jakbyś wypierdolił w kosmos z tego forum

Mi San Andreas jak każda część nie dokońca się zudziło.. zawsze znajdzie się coś nowego, cos do odkrycia, do spróbowania, obejrzenie.. ehh można by tu wymieniać i wymieniać wychodzą coraz nowsze, lepsze MODy, Samochody, co jest zdecydowanie największą zaletą serii

Serek - wywalaj jeden banner z siga. ale to już.

Też tak myślałem
W Vice City pogrywałem do póki nie dostałem San Andreas. Więc z najnowszą GTA będzie tak samo. Tak mi się narazie wydaje. Pożyjemy zobaczymy.

jak sie GTA:SA nudzi to robic filmiki i wrzucac na forum

gram juz znacznie mniej, niz gralem na poczatku. wlasciwie to powinienem zrobic jeszcze te wszystkie rzeczy zeby dojsc do 100%, ale postanowilem sobie to tak stopniowo z czasem zrobic, bez pospiechu...

tak sobie czasem zamaluje taga, tu sobie przewioze paru gosci taksowka, tu znowu skocze na motorku... i tak godzinke dziennie, czasem troszke wiecej.

ja teraz sobie robię rozróby szukam ufo yeti połowę rzycia po skończeniu gry mój cj siedział w Back o beyond ale czasami robię też tuny

ja zacząłem przed 20 czeewca i dalej gram, ze dwa razy miałęm przerwy tygodniowe

Ja już tylko okazjonalnie zasiadam do SA, człowiek już wszystko wie, wszystko zna czasami zrobi się rozrube na 6 gwiazdek, albo spokojnie pojeździ po całym stanie, wszystko po wolo się zaczyna nudzić

ja kupilem sobie 11 czerwca edycje kolekcjonerska w empiku (bylo tylko 5 egzemplarzy) i choc przelazlem w 100% delektuje sie CamHackiem i robie filmiki kaskaderskie z uzyciem BMX'a

Ja chyba GTA:SA odinstaluje dopiero po premierze "czwóreczki". Chyba że format będzie . Obecnie majstruje by dojść do 100% . A mam już 82%

JA zrobilem juz 100% i nadal gram. nie moge sie oderwac. Nie dawno wrocilem z 3 tygodniowych wakacjii i jak wlaczylem SA to tak jakbym przed chwila SA kupil