Thang (22:21)
@@Ranek@@
Thang (22:21)
enjoi
Thang (22:21)
powiedz, panie
!enjoi (22:21)
słucham, synu?
Thang (22:21)
co chcesz na śniadanie ?
!enjoi (22:21)
hmm...
Thang (22:21)
[jakby co to tera gramy w RPG]
!enjoi (22:21)
aha
!enjoi (22:21)
nie gralem w RPGa ale mam moc, wiec zaraz moge miec 99 level
ęThang (22:22)
cicho
Thang (22:22)
graj swą role
!enjoi (22:22)
ok
Thang (22:22)
mego mistrza
!enjoi (22:22)
przepraszam, panie producencie
Thang (22:22)
panie, co chcesz na śniadanie?
!enjoi (22:22)
*przesuwa reka po koziej prodce* kozioł, powiadasz...
!enjoi (22:22)
eee
!enjoi (22:22)
to znaczy
!enjoi (22:22)
jajecznice chcialbym. z 47 jaj.
Thang (22:23)
[korwa]
Thang (22:23)
[na twarzy ironiczny uśmiech]
Thang (22:23)
a płatki może ?
!enjoi (22:25)
tak, poprosze Cangoosy.
Thang (22:25)
[hah, głupi skurczybyk, oddziałam na niego mocą. jak w Gwiezdnych wojnach]
Thang (22:25)
<moc> chcesz z nimi trochę cyjanku</moc>
!enjoi (22:26)
hmm, cyjanek...
!enjoi (22:26)
taaaak...
!enjoi (22:26)
*rozmazane oczy*
!enjoi (22:26)
cheeetnieeee....
Thang (22:26)
ide do kuchni
!enjoi (22:26)
dobrze, synu.
Thang (22:26)
w ręku mam dwie butelki
!enjoi (22:27)
poloz je na stole, lubie gdy leza na stole.
Thang (22:27)
[w lewej cyjanek, w prawej mus truskawkowy]
Thang (22:27)
nalewam
Thang (22:27)
"och, panie. twoje płatki
"
Thang (22:27)
{"żryj żryj. tak, pyszny cyjanek"}
!enjoi (22:27)
polozyles je na stoliku, tak? *patrzy w scenariusz*
Thang (22:28)
napije się musu truskawkowego, dobrze ojcze ?
!enjoi (22:28)
oczywiscie
!enjoi (22:28)
a co to za mucha chce sie dobrac do moich platkow?
!enjoi (22:28)
*macha reka*
!enjoi (22:28)
o nie!
!enjoi (22:28)
ale ze mnie gapa!
!enjoi (22:28)
zrzucilem miske ze stolu :C
Thang (22:28)
co się stało ojcze ?
!enjoi (22:28)
platki sie rozspypaly, wszystko sie rozsypalo
Thang (22:28)
[kurwa]
!enjoi (22:28)
no coz, zostala mi jajecznica.
Thang (22:29)
[i plan się rozsypał w pizdu]
Thang (22:29)
xxxD
Thang (22:29)
jesteśmy pojebani

Thang (22:29)
jesteśmy pojebani

Thang (10-06-2005 23:30)
"ojcze, czemuś jest smutny?"
!enjoi (10-06-2005 23:30)
ech, rożen nie chce się rozłożyć, synu.
!enjoi (10-06-2005 23:30)
może gdybyś użył swej mocy...
!enjoi (10-06-2005 23:32)
synu!
!enjoi (10-06-2005 23:32)
dlaczego milczysz zasępionym wzrokiem na ciężkie chmury wokół zamczyska zapatrzon?
!enjoi (10-06-2005 23:32)
trapi Cię coś?
Thang (10-06-2005 23:35)
"ide, ojcze"
!enjoi (10-06-2005 23:35)
synu, a cóż to za nowa moda?
!enjoi (10-06-2005 23:35)
cóż to za cudzysłowie przy twoich słowach?
!enjoi (10-06-2005 23:36)
znowu zadajesz się z Trollami... dlaczego? co jest u nich lepsze niż u nas? czego zechcesz synu, gdy wszystkiego masz już w bród?
!enjoi (10-06-2005 23:37)
halo, synku.
!enjoi (10-06-2005 23:37)
wiesz, jestem wladca ale impulsy leca.
!enjoi (10-06-2005 23:37)
to co ty w koncu chcesz na urodziny - krokodyla czy puzzle z rycerzami?
Thang (10-06-2005 23:37)
Trolle są lepsze w łóżku ojcze
Thang (10-06-2005 23:37)
ale ty nigdy tego się nie dowiesz
!enjoi (10-06-2005 23:37)
prawda
Thang (10-06-2005 23:38)
po tym co zrobiłes Ubackiemu Tr'rewsikowi
!enjoi (10-06-2005 23:38)
Tr'rewsikowi sie nalezalo
!enjoi (10-06-2005 23:38)
nic nie wiesz, synu.
!enjoi (10-06-2005 23:38)
to wszystko tak skomplikowane...
Thang (10-06-2005 23:38)
jak mogłeś go obrazić ?
!enjoi (10-06-2005 23:38)
rzad Mordoru wprowadzil stan wojenny...
Thang (10-06-2005 23:39)
to okropne
Thang (10-06-2005 23:39)
tak się upokorzył
!enjoi (10-06-2005 23:39)
wlasnie
!enjoi (10-06-2005 23:39)
wielki dowodca wojsk Jar'Uzel to oglosil wszem i wobec
!enjoi (10-06-2005 23:39)
to byly ciezkie czasy, synu.
Thang (10-06-2005 23:39)
nie wszystkie trolle muszą mieć metrowe narządy płciowe, a ty! nie powinieneś tego ogłaszać
Thang (10-06-2005 23:39)
ide!
Thang (10-06-2005 23:40)
będe jutro, po perkusji!
!enjoi (10-06-2005 23:40)
dokąd, synu?
!enjoi (10-06-2005 23:40)
perkusji?
!enjoi (10-06-2005 23:40)
myslalem, ze grales na harfie, SYNU!
!enjoi (10-06-2005 23:40)
kazdy w naszym rodzie gra na harfie i banjo!
!enjoi (10-06-2005 23:40)
no dobrze synu - jestes juz niemal dorosly - idź...