Temat ten jest jakby owocem moich osobistych rozmyslan nt. GTA i paru innych gier...

Otoz wszyscy mowia, jakie to GTA jest popularne. Widze czesto na forum wielu ludzi z tej samej miejscowosci lub tez nawet tej samej ulicy.

I jedno mnie zastanawia: Czy to jest jakis wyjatek tutaj, w tej czesci Wielkopolski?

Poniewaz mam wrazenie, jakby w mojej szkole seria GTA byla calkowicie ignorowana, dyskryminowana i jakbym byl jedyna osoba w tej szkole, ktora sie GTA interesuje. WSZYSCY ludzie w mojej klasie graja w jakies erpegi. A to Diablo 2, a to Tibia lub cos innego... Ale nikt nie wspomina NIC od GTA. Dlaczego tak jest? Dlaczego nikt inny poza mna nie interesuje sie GTA, podczas gdy patrze na forum to jest wielu ludzi ktorzy tu sie czesto pojawiaja, pisza, INTERESUJA SIE tym.

Kiedys probowalem zachecic 2 kumpli do zarejestrowania sie na forum. Dobra, zarejestrowali sie. Ale jeden napisal 1 post, w dodatku w temacie o erpegach, a drugi z 10 postow. I wiecej juz sie nie odezwali, dobra; nie bede ich zmuszal.


Chcialbym tylko dowiedziec sie, czy tez macie wrazenie dyskryminacji serii GTA wszedzie (w mediach, w gazetach itp...) oraz w waszym otoczeniu? Poniewaz ja - TAK.

Masz rację, GTA nie jest w polsce aż tak popularne, u mnie w szkole to chyba tylko ja się interesuje GTA. Wszyscy kumple naokrągło gadają o Tibi i Counter Strike'u. Co prawda paru osobom jak opowiadam o GTA to wydają się być zaciekawione, niektórzy chcą pograć w GTA:SA (pytają się kiedy wyjdzie GTA:SA na kompa i ile mają mi płytek przynieść - lol). Czasem nawet przychadzą do mnie kumple i śmieją się, że jestem takim maniakiem GTA (plakaty, kolekcja filmów itp). Szkoda, że nie znam na żywo żadnego poważniejszego fana, który by przeglądał strony w internecie itp a nie tylko słyszał od kumpli jakieś plotki z cd-action. Z drugiej strony cieszę się, że nie słysze na przerwach tekstów typu: "taa i wiesz, że da sie jeździć na deskorolce i hulajnodze w GTA:SA ? A mój kumpel właśnie ściąga to na kompa".

A u mnie w klasie jest inaczej. I to glownie za moja sprawa. W VC grali praktycznie wszyscy chlopacy, a nawet trzy dziewczyny xD. Czterech z nich przeszlo VC na 100%, ale do jakiegokolwiek udzielania sie namowic ich nigdy nie zdolalem...ale tez odnosze wraznenie, ze GTA jest malopopularna gra. Zeby nie ja, to pewnie nie grałby nikt...O innych grach echo niesie sie wszedzie (NFS, Fifa), a z GTA jakos tak nie jest. Moze czas to zmienic

Spotkałem sie z takim czyms na forum half-life'a 2 ... załozyłem tam temat o serii GTA --oczekiwałem, ze wszyscy zaczna wychwalac GTA a tu.... ledwo pare osób lubi tą gre . Na szczescie kumpli z klasy nie musze przekonywac do tej gry, choc tak naprawde to jeden tylko sie nią interesuje - ma juz oryginała na ps2, reszta kupi/ przegra se piraty i tyle ...

a z moich znajomych tylko mala częśc uważa, że GTA to shit i zeby spowodoawc zeby ta gra byla niewydawana. Reszta na szczęście gra/kocha/szanuje(niepotrzebne skreslic) serie GTA. Kiedys ja też nie lubiłem GTA( bo na moim sprzecie nie chcialo isc) lecz po wymianie Pc-eta zmienilem zdanie (normalnie zostałem oświecony) i gram do teraz, ale musze przyznac, że bardziej przypadla m do gustu Vice City

U mnie w klasie to tylko ja z kumplem najwięcej wiemy o GTA. A inni chłopacy też grają, ale się wogóle nie interesuję bo to są debile. Oni są też piratami. Moja siora gra w VC bo ona jest w porzo, ma 7 lat.

A ja znam gościa który ma 3 lata, a już napieprza w GTA jak pełnoletni xD

Nie mylisz się, enjoi. Może jest to podświadome, może nie. Lecz jedno jest pewno. Ludzie się boją GTA i nawet nie chcą zajrzeć do tej gry, bo słyszeli od dzieci, jaka to ona brutalna i w ogóle. Gdyby choć na chwilę wyluzowali i chcieli zobaczyć, co ma w sobie GTA, od razu by ją docenili. Mówię ci. Normalni, przeciętni ludzie są chorzy psychicznie i nie grają w te jakże brutalne, nie baśniowe gry. Bo nie tolerują przemocy. To się nazywa tolerancja? To tak poza tym. Ale zauważ, że to wszystko powodowane jest przez młodszych, którzy zamiast dostrzegać piękno GTA, to tylko starają się popisać, że mają tę grę i jakie to oni robią rozróby w niej. Ile krwi tam jest i w ogóle. Po to tylko, żeby zaistnieć wśród starszych. Ale sam nie wiem, czy to nie jest przypadkiem podświadome. No nic. Ważne enjoi, że nie mówisz innym o tej grze, jeżeli nie pytają. Ja mówię i to mój błąd. Dlatego muszę zmienić postępowanie. Rozumiesz, bo ja też to zauważyłem w mojej szkole (liceum). Nie biorą tej gry na poważnie i śmieją się, jakie to jeszcze historie ode mnie usłyszą o tej grze, choć ja nic nie mówię. Beznadzieja. Trzeba po prostu nie mówić o tej grze. Mam nadzieję, że ludzie dostrzegą w niej nie tylko głupotę i zabójstwa, ale też piękno, jakie oferuje. Krajobraz przede wszystkim. Zauważ też, że gdy mówi się o brutalności w rzekomych erpegach, to ludzie się podniecają, że jaka ta gra może być dobra. Beznadziejne społeczeństwo. To tyle ode mnie.

U mnie w szkole jakoś tesh nie grają w gta ale w mojej klasie chyba wshyscy grajo nawet dziewczyny. DLACZEGO GTA NIE JEST TAK POPULARNE W POLSCE ?!
bo ma dystrybutora do dupy i tyle Cenega to BIG SHIT!! Słyszałem że w Stanach i w Angli GTA reklamują w televizji a w Polsce co!! NIC!!

moi dwaj najlepsi kumple czekają na gtasa na peceta.
pół szkoły chodzi w koszulkach GTAIII.
taa, gta jest u mnie popularne

U mnie w szkole nikt nie rozmawia o żadnych grach komputerowych

To masz to szkołe zacofaną jakąś chyba co ludzie kompów nie majom u mnie dzieś w szkole2/3 majom kompy

U mnie mają kompy tylko mało kto gra, a tematy do rozmów są ciekawsze niż gry

No właśnie, a u nas jakieś chłamy, hory poter albo inne gówna
U mnie w klasie to większość chłopaków lubi GTA a nawet dziewczyny pogrywają w VC. Ogólnie nikt w naszej klasie nie jest takim maniakiem i nikt nikogo nie namawiał ale w GTA rozruby lubią robić.

Ja raz uczyłem kumpelę z klasy grać w VC. W jej domu. Fajnie było.

u mnie podobnie! Chyba tylko ja tak naprawdę w szkole interesuje się GTA! Reszta to pseudo fani którzy przegrywają piraty i mają je już przed premiera ! Myślą że w taki sposób są wielkimi fanami! LOL! O wyjściu nowej części dowiadują się kiedy wychodzi, przechodzą fabułę i wyrzucają grę do kosza

u mnie to tylko ja jestem takim maniakiem GTA, kumpel tez troche sie interesuje ale nie wie zabardzo.... mnie raz wymial jeden jak mu opowiadalem ze w GTA bedzie rower....dla niego to moze normalne ale w grach nie jest czesto spotykane..

a w mojej klasie tylko ja lubie gta i 5 dziewczyn xD

EDIT A reszta gra w Quake III Diablo i Warcraft

4 LO Lezsno kalsa 2a informatyczno-matematyczna

Naszym głownym tematem ostanio jest data premiery GTA i jej cena w polsce, bo 70% kalsy nazbierało kasy na oryginała teraz jak ma być za 259 zeta to wszyscy zrezygnowali... GTA jest tematem wielu rozmów ale chyba tylko w naszej klasie (bo nie rozmawiam z innymi o GTA)

Enjoi, nie mieszkamy zbyt daleko od siebie.. do mnie do kalsy chodzi Mikołaj z Pępowa (a to jest blisko Krobii [chyba ;p]) i też rozmawia z nami o GTA, nie żeby był od razu jego fanem ale widać, że lubi tą grę. Mamy w kalsie jeden wyjątek, który nie grał w VC (a na GTA3 się napala jak nikt ) i często go z tego wyśmiewamy (ale nie za ostro, bo gościu szeroki jest ).
Tak więc kals pod tym względem mi się udała

Ja jak dużo tu osób wymieniło interesuje sie tylko Ja i mój kumpel, ale On to woli Star Wars itp.(bleeeeeeeehhhhh...xD)Niedawno kumpel'a prosiła mnie bym pożyczył jednemu kolesiowi GTA San Andreas na PC oczywiście xD reakcja na uławnienie prawdy: "jak to nie ma?" xD U mnie w szkole nie zadużo osób wnika w gry komputerowe, "bo mają co innego do roboty niż śleńczenie w domu przed kompem i walenie palcami w klawisze"(to był tekst który b. często słysze) Ale naszczęście czasami się to opłaca bo na infie najlepszy jestem xD i ciągle latam i pomagam xD

A co do tego że GTA nie jest znane w Polsce jest pewnie spowodowane tym, że niektórzy ludzie nie lubią mieć za dużo, wystarczy Im Quake ileś bądź Warcraft. Poprostu pewnie nie umieją się połapać z wszystkim w GTA ponieważ jest tyle opcji żę głowie się miesza i Mieszanka Wedlowska powstaje. Zamiast spróbować pograć troche i zobaczyć że nie jest to trudne wybrzydzają GTA, że jest przesadzone, nie lubie jak ludzie mówią źle o GTA, bo troche czuje się w skórze RockStar i jest Mi żal że ludzie nie umieją doceniać wysiłku i staranności włożonej w prace tej gry. Owszem byłbym szczęśliwszy gdyby było więcej osób które interesują się GTA, ale żeby nie myślały tylko o tym, by można było z nimi też pogadać na inny temat, ponieważ niektórzy biorą GTA jak rzeczywistość i przez to myślą że są wielkimi fanami. Żal mi takich ludzi, bo to jest głupie wg. Nie bądźcie n00bami którzy traktują GTA jak przeżycie jakiejś np. akcji policyjnej. Mam nadzieje że Ci n00b'owie co teraz przychodzą w przyszłości staną się kimś ważniejszym niż tylko fanami n. carmakerami lub jakimiś admin'ami wielkich stron o GTA i nie tylko o GTA.