Moi drodzy parafianie widzieliście w TV jak ludzie ślęczeli przed kinami na III epizod gwiezdnych wojen ?? to lekka przesada 19 godz. przed kinem hohoho ja lubię gwiezdne wojny ale nie aż tak. O ktoś z was był na premierze ??

ja byłem na premierze.
pod kinem byłem o 23:30, zdążyłem, usiadłem na swoim miejscu, dziczy nie było.
przed dwie doby przespałem dwie godziny


ekhem - patrzcie na te powtórzenia w powyższym poście:> (widać że nie spałem)

a jutro klasówka z biologii

A ja nie obejżałem, ale może się wybiorę, choć za Gwiezdnymi Wojnami nie przepadam...

Thang spułczuje . A jak tam wrazenia ?? bo w moim miescie to moze za 2 miechy bedzie (prendzej zalatwie na cd )

Mroczna ta część była, oj mroczna.
Zbłądził Anakin, zaprawdę powiadam ja wam!
Srtzeżcie się ciemnej strony mocy, bo zgubę wam przyniesie ona.


^Yoda style^

ale sie postarałeś Ładnie Ci do wyszło Thang

Ja ide w sobote choć i tak pewnie po kinie kupie lub ściągne jakiegoś DVDRip

ja chciałem sie wybrać na premiere ale mi ochota przeszla, poczekam az bedzie na DVD i sobie kupie:D:D:D:D

Ja byłem w dniu premiery ale nie na premierze

Jak by umnie byla premiera to tez bym poszedł ale jak pisalem premiera u mnie dopiero moze za 2 miechy

ja to jeszcze zadnej części nie oglądałem

To tak samo jak ja!

Panowie dosc fajne sa te filmy jesli lubicie fantazje Szczeze polecam obejzec chociaz jakas czensc ale powiem ze "Mroczne widmo" takie sobie bylo

Mój kolega wybrał się na premierę o północy. spał po filmie ze 2 godziny bo mieliśmy następnego dnia basen na 7:30. Ja pójdę w sobotę albo poniedziałek.

Ja wybieram się w Sobotę... Juz niemoge się doczekać! Będize eXtra!

Ja musze gdzieś wyjechać bo u mnie mieście będzie penie gdzieś w lipcu. Korwa

oglądałem w sobotę 2 dni po premierze i powiem że film najlepszy ze wszystkich a zwłaszcza mi się podobał ten wątek ironiczny z tą żoną Anakina

ty, jaki ironiczny? nie miałes czegoś innego na myśli ?

nie wiesz co to ironia losu?? :] teraz mnie rozumiesz??

nie, nie rozumiem. wytłumacz, dlaczego wątek miłosny Anakina z Amidalą jest ironiczny, jest ironią losu ?

nie... Anakin chciał ją uratować i przez to przeszedł na złą stronę a koniec chyba znasz

Ja się prawie popłakałem, a płacz to u mnie zjawisko niemal paranormalne...
Ostatni raz miałem podobne uczucia( ale to raczej nie najlepsze skojarzenie ... ) przy filmie ,,Pasja''.
Naprawde, wzruszające.
I kto tu jest ironiczny ?

nom, ja tez bym nie dystrybowal filmu do miejscowosci o nazwie Ze Stosunku...

Hmmmmmmmm ja oglądałem 3 razy hehehehe