Lamborghini Gallardo

Ferrari Enzo

Moim zdankiem Gallardziak Taki jakiś taki
PS Proszę bez niepotrzebnych komentarzy nie na temat np. "a po co taki temat" "a oba to syf" itp. Jak ci się żaden nie podoba to najlepiej NIE PISZ NIC!!

Lamborghini Gallardo

A po co taki temat? Każdy wie że Enzo lepsze.

a oba to syf

Imo racja

To jest car > http://www.westsidecruisers.com/Picture ... rvin_2.jpg ;*

Jak juz to gallardo.

a Shelby zjada oba.

a mazda mx-7 to tak na shelbiego



PS. I nie narzekac na te wozy wogole, bo jakbyscie mogli do takich wsiasc to byscie sie pewnie posrali z radosci.

Umieraj pośród wiecznych lodowców, heretyku!

Najbrutalniejszy gwałt w historii motoryzacji.

Jedno głośnie Lambo. To że Enzo jest szybsze nie oznacza że jest lepsze. Ale na boga jest nie weiarygodnie paskudne!!! Lambo jest lepsze.
Ale i tak Jaguar XK Rules Ten Dzwięk silnika jest najpiekniejszy na świecie. Oprócz Camaro SS

Oba są do dupy. A Ty Q-bak się nie udzielaj z takimi tekstami, bo ja bym orgazmu nie dostał siedząc w żadnym z nich. Nawet jakby mi je dawali po tańszej cenie, to bym nie wziął, bo mi się nie podobają i rozwaliłbym takiego na pierwszym garbie. Ogólnie jak już mówiłem to są samochody do dupy, dla ludzi lubiących się przesadnie wyróżniać. Generalnie temat też do dupy, bo jak czytam większość postów, to nasuwa mi się na usta tylko jedno. Dzieci topgear'a.

dzieci neo, dzieci top geara... teraz to już nic nie można....

wracając do tematu: zgadzam się z tym ,ze te samochody są dla snobów i, że Enzo jest brzydsze, ale żeby stwierdzić które lepsze musiałbym się bardziej zagłebić w te samochody (osiągi, techniki itp)

tak więc dzieci GTA, stwierdzam ,ze nie mam zdania....

dzieci topgear'a...


Powiedział Damian i wsiadł do swojego Astona Martina.
Jesli cie to pocieszy, nigdy nie widziałem odcinka Top Gear w całości.

Po drugie - tak, to auto JEST dla snobów i dla tych, którzy mają kase. A skoro ją mają, to niech to pokażą - miło jest popatrzyć na takie auta (a nie na wieśniaka który dostał wypłate i wstawia neony do kalibry )

Nie chodzi mi tutaj o to, żeby kogoś z Was obrazić, ale...

Damian, nie powiesz mi, że siedząc w takim lambie i mając do dyspozycji cały pas startowy nawet byś się nie uśmiechnął.

Samochody sa do jezdzenia a nie do pokazywania sie...

Zgadzam sie z tobą to jest wieś jak ktoś założy nibieskie neony do czerwonego samochodu z kołpakami i ospolerowanie ine z przodu i inne z tyłu. Acha i jeszcze brewki na lampy.
Jedynie mozna podkreslić urode auta Zakładając lampy typo lexus Xenonówki z przodu i fajne audio. A jeżeli chce ktoś bawić sie w tunning wizualny i nie ma o tym pojecia to niech sie za to nie bierze. Bo sam z am paru takich którzy udają ze maja spuer stuningowane fury a jedynie zrobią to co na początku wymieniłem.


Ja bym lambo na pasie startwoym nie pogardził.

a mi sie wydaje ze nie podnieciłbym się mając lambo i przed sobą pas startowy. jakoś takie wysokie prędkości mnie nie kręcą.

za to np. niezapomnianym przeżyciem jest jechanie starym Mini Cooperem, w 4 duże osoby, mniej wiecej o godz. 2 nad ranem na drodze z katowic do warszawy, kiedy trzeba dobrze usiąść, żeby odciążyć samochód tak aby nie obcierał koła. a wszyscy ktorzy jadą innymi samochodami mają banana (BABAN!) na gębie jak widzą co wyprawiasz.

to jest fun,
a nie tam szybka jazda.

no, a ja np. lubie szybką jazdę.... i tym lambo i pasem startowym bym się podniecił...

Co do dzieci tg, to nie tyczyło się Ciebie Q-bak, tylko paru innych osób, jak ktoś był na IRC, to wie o co chodzi. Jakby mi ktoś dał enzo i pas startowy, to bym się nie tylko nie uśmiechnął, ale nawet bym nim nie pojechał, bo po co? Żeby przeżywać tą jazde po nocach ze świadomością, że nigdy takiego samochodu nie będe miał? Nie, dzięki, to nie dla mnie. Kolejna sprawa, to tak jak xionc napisał. Samochód ma być do jeżdżenia, a nie do pokazywania. Dla mnie samochód ma być funkcjonalny, a nie szpanerski.


Po pierwsze, audio raczej urody auta nie podkreśla. Po drugie lampy typu lexus w golfieII, calibrze czy im podobnych wynalazkach wyglądają komicznie i to dla mnie tez jest wieśtun w pięknym wydaniu. Ksenony są drogie i bez sensu jest pchać do starego samochodu lampy, których wartość jest większa niż samego samochodu.

Oba syfy.
Wyglądają jak plastikowe zabawki. >:C
Muscle Cars > *

madafaka - tak. Muscle fo'ever, ale tez rx-7 i supra

Oczywiście, że Lambo, Enzo jest ochydne i można to uznać wręcz za jakiś wizualny dowcip czy parodię bolidów F1 ;o

to jest ten model co na shellu teraz mozna kupic ;f ojciec se za jakies punkty na to wymienil i po chwili zastanowienia stwierdzam, ze co jak co, ale to auto jest ochydne ;x

Oba, to zdecydowanie samochody dla tych, którzy mają marne pojęcie o samochodach,a mają od cholery forsy i dlatego kupują marki, które zna każdy. Takie jak oczywiście Ferrari czy Lamborghini, bo to najbardziej oczywiste. A jaki model? Nię bedzie przecież nasz nowobogacki syfem jeździć więc kupuje najlepszy model. Proste. Stoi toto w garażu przez lata i ch** z tym że marka to prawdziwy Włoski duch, skoro auta te nie są ani praktyczne, to ich utrzymanie przy ciągłej jeździe jest ogromne. Dlatego nowo kupione Murcielago lub Enzo stoi sobie (nie)dumnie na żwirowym podjeździe dobrze strzeżonej willi na przedmieściach warszawy.

A tak w ogóle to samochody ssą. Motocykle to jest to, i niech mi nikt kurwa nie mówi że łatwiej sie zabić bo wpi****lę :S

motocyklem łatwiej się zabić...

oba są brzydkie. ale jeśli miałbym wybrać, to Lamborghini. to Ferrari jest tak udziwnione, że aż szpetne. ale ja mam kiepskie pojęcie o samochodach, więc tylko oceniam 'na oko'.

Gallardo jest lepsze i ladniej wyglada widze ją już po tuningu z kolorem Jaskrawy zielony.

po tym jaskrawym zielonym będzie wyglądał jak kupa plastiku ;f

/me @ Plastikman - Spastik [1994]

Enzo jest takie dziwne... nie lubie kosmicznie wyglądających samochodów z przyszłej epoki... Wrrrr xD

Pozwolę sobie zamknąć ten temat, bo nie ma sensu dalej go ciągnąć. Ogólnie rzecz biorąc, żeby ocenić który jest ładniejszy, trzeba oba zobaczyć na żywo, bo zdjęcia wcale nie oddają piękna/brzydoty auta.