Mam do was pytanie. Kupiłem niedawno Gf 6800 gigabyte , prychodze do domu, wsadzam karte i właczam kompa. Po właczeniu wszystko jest ok a za chwilę razem z testem, biosem, widowesem itp. wyskakują jakieś krzaki i cyfry i liczby na całym ekranie. Sprawidziełem na trzech kompach jest to samo. Co jest??? POMOCY!!!!

o kurde powazna sprawa chyba sknocone sa rozne druciki itp. ja bym poszedł na reklamacje i tam pogadał napewno cos z tym zrobia heh ale kicha

Skoro na wszystkich kompach to samo no to znaczy jedno - zwalona karta. Idź do sklepu i zgłoś reklamację...

ja mialem kiedyś coś podobnego z GF4Mx440, z tym że coś mi się zwaliło że się włączzł komputer, ale monitor nie. Przyszedł mój kolega [ok 19 lat, trochę się znał] powiedział że nie wie o co chodzi. Przyszedł mój sąsiad [informatyk] i okazało się że karta jest za lekko dociśnięta i któryś kabelek źle włożony.


.

Powinieneś się cieszyć, to istny Matrix :P : )))

Nie no, żartuję oczywiście ale przyczyn tego może być wiele. Niekoniecznie karta jest uszkodzona. Możliwe że niedokładnie wsunąłeś, z tym, że u mnie przy tej sprawie był zwyczajnie czarny ekran. Jesli wejście jest napewno dobre (domyślam sie że kupowałeś jeszcze ze starym AGP [które powoli zastępowane jest przez PCIex] ) a problem dalej wystepuje to najlepiej zgłosić to w ciągu tygodnia do sklepu w którym kupowałeś. To spowoduje że produkt w tym okresie nie będzie podjęty reklamacją z Twojej strony, a jedynie go wymienią z ręki do ręki po uprzedni przetestowaniu na miejscu.

Dzieki wam chłopaki!!! Już gadałem z servisem ten "MATRIX" to wina karty. już wysąłłem do wymiany.